Wymiana przedniego amortyzatora w rowerze
Wymiana przedniego amortyzatora w rowerze

Wymiana przedniego amortyzatora w rowerze

Porady warsztatowe Najpopularniejsze

Jak wymienić i zamontować nowy/używany amortyzator przedni w rowerze? W naszym poradniku przedstawiamy instrukcję krok po kroku jak tego dokonać samodzielnie w domu.

Decydując się na samodzielną wymianę i montaż amortyzatora, czeka was ok 1,5 godziny pracy. Nie obawiajcie się - trochę się trzeba namęczyć ale nie jest to aż takie trudne.

Za przykład posłuży amortyzator RST Aerial z rurą sterową 1 1/8 cala (stery AHEAD).

Narzędzia potrzebne podczas wymiany/montażu amortyzatora w rowerze

Zanim zabierzemy się do wymiany powinniśmy odwiedzić jakiś market budowlany. Być może konieczne będzie zaopatrzenie się w kilka dodatkowych elementów. Lista poniżej:

  • obcinak do rur (ewentualnie piła do metalu)
  • gumowy młotek
  • normalny młotek
  • klucz imbusowy pasujący do śrub przy mostku i hamulcach
  • pilnik do metalu
  • rura PCV z wewnętrzną średnicą powyżej 3 cm
  • pręt gwintowany M5 + podkładka + nakrętka + klucz (np. francuz)
  • śrubokręt płaski

Dodatkowo warto w sklepie rowerowym zaopatrzyć się w nową gwiazdkę do montażu w rurze sterowej. 

Możemy także zakupić dodatkowe podkładki pod mostek na rurę sterową 1 1/8". Ile ich wybierzecie i jakiego rozmiaru one będą, to już wasza indywidualna sprawa. Każdy dobiera wysokość mostka pod siebie. Możecie pozostać przy dotychczasowych nastawach - wtedy nie kupujecie dodatkowych podkładek. W momencie gdy decydujecie się na zmianę wysokości kierownicy zaopatrzcie się w dodatkowe podkładki.

Teraz małe podliczenie kosztów. Obcinak do rur kosztuje niecałe 30zł. Nie przejmujcie się zbytnio tym, że widnieje tam informacja "do rur miedzianych i aluminiowych". Prawda jest taka, że rura sterowa nie jest na tyle gruba by obcinak miał z nią jakiś problem. Zresztą w dalszej część poradnika zweryfikujemy naszą tezę.

Gumowy młotek kosztuje w granicach 10zł. Rura PCV - tego rozmiaru niestety nie udało nam się znaleźć w sklepie. Musieliśmy się poratować innym rozwiązaniem. Do tego celu można wykorzystać np. rurę z odkurzacza lub kawałek drewnianej deski. Koszt rury tego typu oscyluje w okolicach 10 zł. Pręt gwintowany (ok 5zł) - z jednym zastrzeżeniem - musi mieć ten sam rozmiar gwintu co nasza gwiazdka. Watro ją zabrać idąc na zakupy.

Zwykłego młotka, klucza imbusowego, pilnika oraz śrubokrętu i francuza nie ujęliśmy w zestawieniu kosztowym. Zdecydowana większość majsterkowiczów posiada tego typu narzędzia w domu.

Demontaż starego amortyzatora

Przed montażem nowego amortyzatora musimy zdemontować dotychczasowy. Nie jest to szczególnie trudne zadanie. Luzujemy hamulec i demontujemy przednie koło. Następnie musimy całkowicie wymontować hamulec tarczowy lub odkręcić v-braki z piwotów. Kolejnym krokiem jest odkręcenie górnego kapsla/dekla (top cap) i poluzowanie śrub mocujących mostek. Całość jest montowana za pomocą śrub imbusowych.

Rozkręcanie mostka

Po odkręceniu kapsla i poluzowaniu śrub znajdujących się na mostku ściągamy kierownicę. Ściągamy również podkładki (jeżeli takie mieliśmy zamontowane). Następnie ściągamy kapę łożyska górnego oraz pierścień unieruchamiający rurę sterową.

Rozmontowanie sterów

Pozostaje nam już tylko pociągnąć w dół amortyzator i go wyciągnąć.

"Obróbka" nowego amortyzatora

Jak zauważycie stary amortyzator będzie miał u dołu rury sterowej (powyżej korony amortyzatora) podkładkę. Jest to tzw. bieżnia, którą musimy zdemontować i przełożyć do nowego "uginacza".

Demontaż i montaż bieżni

Tu niestety potrzebne będą rozwiązania siłowe - w zupełności powinny wystarczyć płaski śrubokręt i młotek. Bieżnię musimy obstukać na całym obwodzie do momentu, gdy samodzielnie będziemy ją mogli ściągnąć z rury. Pamiętajcie by robić to z wyczuciem i tak by demontowany element schodził w miarę równo z rury.

Teraz trochę trudniejsze zadanie. Zdemontowaną bieżnię musimy nabić na nowy amortyzator. Do tego celu doskonale się nadaje rura PCV. Nakładamy ją na rurę sterową i gumowym młotkiem nabijamy podkładkę na swoje miejsce. Jeżeli takiej rury nie mamy to możemy się posłużyć wcześniej wspomnianą rurą z odkurzacza lub np drewnianą deską. W przypadku rury z odkrzacza robicie to na własną odpowiedzialność.

Z deską jest o tyle gorzej, że ponownie musimy uderzać równomiernie na całym obwodzie kontrolując czy bieżnia równo się układa. Warto również co jakiś czas usunąć drobne kawałeczki drewna, które odpadną podczas nabijania. Po nabiciu bieżni montujemy nowy amortyzator na swoje miejsce. Nakładamy pierścień, kapę łożyska górnego oraz dokładamy podkładki (wedle uznania). Na samym końcu mocujemy mostek i staramy się wszystko mocno ze sobą spasować. Działamy tak jakbyśmy chcieli całość skręcić.

Bierzemy ołówek i zaznaczamy na wystającym fragmencie rury miejsce, w którym kończy się mostek. Demontujemy wszystko i przystępujemy do cięcia rury (wcześniej zakupionym obcinakiem).

UWAGA! Rurę tniemy ok 2-3 mm poniżej zaznaczonej linii.

Do cięcia rury możemy wykorzystać oczywiście normalną piłę jednak obcinak jest wygodniejszym narzędziem. Daje też pewność, że rura będzie ucięta dokładnie pod kątem 90%. 

Obcinanie rury sterowej

Po odcięciu nadmiaru, pilnikiem wyrównujemy krawędź boczną rury przy miejscu cięcia - będzie trochę szersza. Jeżeli tego nie zrobimy może być problem z nałożeniem podkładek na dociętą rurę sterową. 

Ostatnią czynnością jest założenie nowej gwiazdki. Musi być ona równo nabita i umieszczona 5-10 mm poniżej górnej krawędzi rury sterowej. Można to zrobić to po swojemu i nabić gwiazdkę np. za pomocą śrubokrętu i młotka. W dystrybucji dostępne są również specjalne narzędzia, które służą tylko do tej czynności. Koszt to ok 30-35zł w sklepach rowerowych.

My zaproponujemy "autorskie rozwiązanie". Skorzystamy z górnego kapsla/dekla sterów i wcześniej zakupionego nagwintowanego pręta. Pręt przekładamy przez rurę sterową. Od góry nakręcamy gwiazdkę a od dołu nakładamy wspomniany dekielek. Warto gwiazdkę potraktować smarem by ułatwić jej proces przemieszczania się wzdłuż rury. Całość skręcamy od dołu zwykłą nakrętką.

Nabijanie gwiazdki

Montaż gwiazdki przy użyciu kapy

We wspomnianym modelu amortyzatora korona (element łączący rurę sterową z goleniami) miała otwór idealnie pasujący pod dekiel. Nie ukrywając - ułatwiło to nam montaż gwiazdki. Jeżeli wasz dekiel nie będzie idealnie pasować, nic straconego. Starajcie się go tak zamontować i unieruchomić, by pręt znajdował się pośrodku rury sterowej. Zabezpieczy to was przed krzywym założeniem gwiazdki.

Pozostaje nam nakręcanie nakrętki i kontrolowanie stopnia w jakim gwiazdka "chowa" się w rurze.

Końcowy montaż amortyzatora w rowerze

Po zamontowaniu gwiazdki wszystkie elementy ze sobą ponownie łączymy i skręcamy. Możemy w międzyczasie przeczyścić bieżnię, stery, pierścień i kapę łożyska górnego ze starego smaru i nałożyć nowy. Zakładamy zdemontowane hamulce oraz koło - montaż amortyzatora zakończony.

Pozostaje nam już tylko przetestować nowy nabytek w akcji.

Logo wydawcy

Komentarze (4)

  • Mariusz
    Mariusz
    o 01.02.2019
    Dlaczego pod tą genialna instrukcja nie ma żadnych komentarzy. Dzieki za instrukcje
    • Bart
      Bart
      o 14.02.2019
      Dobra instrukcja, przyda się :)
  • Bike_hool
    Bike_hool
    o 21.03.2019
    Brawo, wspaniała instrukcja! Szykuje się na wymianę widelca w tym sezonie.
  • Eaglew
    Eaglew
    o 06.05.2019
    Pomysł na gwiazdkę pierwsza klasa, nawet Szajbajk nic takiego nie wymyślił. Zastanawia mnie tylko ten smar na wnętrzu rury - dawać czy nie dawać.Gwiazdka powinna być sztywno osadzona i nie powinno być ryzyka że się wysunie ... na smarze?

Napisz nowy komentarz

Najnowsze wpisy

-
-
Ultramaraton

Czarne Serce

-
Ultramaraton

Lajkonik

-
-
-
-
Ultramaraton

Sudovia Gravel